Cudowny len w mieszance z jedwabiem, wcale nie sztywny, nie chropowaty ale mięsisty, miękki i zaskakująco miły. A do tego ten kolor: boska mięta. Wabi i kusi i woła mnie wciąż, aby tworzyć z niego coraz to nowe i nowe biustonosze!

Pierwszy wykończyłam czernią, delikatną koronką i czarnymi dodatkami. Jest stonowany, poważny, z nutką romantyzmu. DO wieczorowej kreacji, do pracy, do teatru. Taki szykowny.
Drugi jest bardziej dziewczęcy i frywolny. Ta sama miętowa baza, ten sam krój ale biała koronka z pastelowymi wstawkami i białe wykończenie utworzyły egzemplarz zupełnie inny. Lekki, wiosenny, świeży. Pod luźny nieco prześwitujący sweter!
To na pewno nie ostatnie miętowe biustonosze w mojej pracowni!
Biustonosz o kroju „Klaudia” autorstwa Klaudii Prusińskiej. Materiały z zasobów pracowni.
#biustonosz #bieliznanamiare #gorseciarstwo #bielizna #bra #sewingbra #lingerie #madeinpoland #polishsewing #polskabielizna #uszytewpolsce #szyjebieliznę #szyjemybieliznę #płock #pitupitu #szycie #sewingmachine #maszynadoszycia #mojapasja
0 komentarzy dotyczących “Miętowo mi! Dwa lniano-jedwabne biustonosze.”